Kołodziej chce odczarować Bochnię 

W Rajdzie Ziemi Bocheńskiej ponownie zobaczymy na trasie Przemka Kołodzieja i Michała Małkowskiego – mistrzów Śląska w klasie RO 4WD z sezonu 2016. Ich rok miał rozpocząć się w Baborowie, jednak problemy z przygotowaniem samochodu na czas sprawiły, że startują oni dopiero od drugiej rundy. Celem podczas domowej imprezy jest jej odczarowanie, gdyż wcześniejsze starty w Bochni nie były szczególnie pomyślne dla załogi.

Kołodziej i Małkowski na mecie Rajdu Wisły 2017 (fot. Jakub Rozmus).

– To moje rejony i chciałbym powalczyć o czołowe lokaty w swoim domowym rajdzie, a na pewno o lepszy wynik niż podczas poprzednich startów. Rok temu miałem tutaj dzwona, a dwa lata temu byliśmy piąci, więc tym razem mam nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli. Najlepiej żebyśmy mieli taką przewagę, aby miejski odcinek w Bochni można było przejechać bokiem i wywołać uśmiech na twarzach kibiców – zdradza Kołodziej.

Niezależnie od wyniku w Bochni załogę Mitsubishi Lancera będziemy oglądać w pozostałych rundach sezonu, gdzie ponownie celem będzie walka o czołowe lokaty w RO 4WD. – Mamy za sobą intensywne testy, a także mamy nowy serwis jakim jest Witek Motorspot, więc mam nadzieję, że znajdzie to odzwierciedlenie na odcinkach. Będziemy walczyć w całym sezonie, a celem jest jak najwyższa pozycja, najlepiej taka jak w sezonie 2016 – podsumowuje kierowca z Brzeska.