Szymon Żarłok głodny sukcesu w Rajdzie Ziemi Bocheńskiej
Szymon Żarłok – czwarty w Rajdzie Zamkowym 2017 – w Bochni chciałby poprawić swój rezultat z Będzina. – Cel jest taki, żeby zahaczyć o podium w generalce – deklaruje kierowca biało-niebieskiej Hondy Civic.
– Po Rajdzie Zamkowym czuję pewien niedosyt, bo trzecie miejsce uciekło nam praktycznie na ostatnim oesie i to nie przez nasze błędy, lecz przede wszystkim dlatego, że nasz samochód miał niższą prędkość maksymalną niż auta rywali. Do tego dołożyły się problemy z układem wydechowym, przez co ułamki sekund uciekały – tłumaczy Szymon Żarłok.
Kierowca, który w tym sezonie startuje z Krzysztofem Pietruszką, ma jednak powody do optymizmu. – Cieszy mnie tempo naszej jazdy w Zamkowym, bo pozwoliło nam wbijać się do ścisłej czołówki Mistrzostw Śląska. W ubiegłym roku w Rajdzie Ziemi Bocheńskiej też byliśmy konkurencyjni. Muszę przyznać, że oesy wokół Bochni bardziej mi odpowiadają niż te z Rajdu Zamkowego. Dlatego w drugiej rundzie Rajdowych Mistrzostw Śląska chcielibyśmy poprawić wynik z inauguracji sezonu. Cel jest taki, żeby zahaczyć o podium w generalce – kończy Szymon Żarłok.